Przepraszam, nie było mnie tak długo... Ale brak internetu jest straszny, okropny i najgorsze - niezaplanowany. Na pocieszenie moja najulubieńsza kanapka. Pewnie wszyscy kojarzą "elvis sandwich". W zasadzie to jest moja wersja słynnej kanapki. Bierzemy banana, masło orzechowe i mamy gotowe śniadanie :)
Kanapka - banan i masło orzechowe
Składniki (na 1 kanapkę):
- 2 kromki chleba
- 1/3 banana
- 2 łyżki masła orzechowego
- trochę masła
Banana rozgnieść widelcem i rozsmarować na jednaj z kromek. Drugą posmarować masłem orzechowym. Złożyć.
Rozgrzać grillową patelnię. Złożoną kanapkę posmarować z wierzchnich stron masłem. Położyć na rozgrzaną patelnię (można przygnieść ciężką książką albo ręką) i grillować do zrumienienia.
Najlepsze z cynamonem :D
Smacznego!
ciekawy pomysł na kanapkę :) do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńale zaskakujący pomysł ;]
OdpowiedzUsuńPrzyznaję,brak internetu jest nie do zniesienia!
OdpowiedzUsuńSmakowite kanapki.
Zrobię je jutro.
To chyba moje ulubione tosty :)
OdpowiedzUsuń